Od 5 lipca działa w Warszawie nowa restauracja Zachodni Brzeg. Znajdziecie ją na ul. Wioślarskiej 10 (wejście po schodkach z Bulwarów nad Wisłą obok Mostu Poniatowskiego).
Zachodni Brzeg to piękne widoki na płynącą u stóp Wisłę, to zapowiedź cyklu imprez artystycznych, ale to przede wszystkim najważniejsze w każdej restauracji menu. A to w Zachodnim Brzegu oparte jest na daniach kuchni bliskowschodniej. W Zachodnim Brzegu dzień możecie zacząć od śniadania w cenie 16.90. Możecie wybrać szakszukę, hummus z jajkiem, jajka sadzone z zatarem czy firmowy omlet. Szakszuka jest zresztą w kilku rodzajach, jak choćby z jagnięciną czy z kozim serem. Podobnie jest z hummusem. Możecie wybrać turecką pizzę, jedną z kilku sałatek (nam najbardziej podoba się tabbouleh ze stekiem z tuńczyka). Dania główne też przedstawiają się imponująco - jagnięca kofta z kaszą, wegański bakłażan faszerowany pomidorami, papryką, cebulą, czosnkiem i ciecierzycą, pieczona dorada z hummusem, czy pieczona jagnięca gicz w melasie z granatów z sosem daktylowym. Do tego bogata oferta napojów (w tym także alkoholowych) zadowoli wszystkich tych, którzy chcą przyjemnie spędzić czas.
Zachodni Brzeg czynny jest codziennie od godz. 9.00 (w soboty i niedziele od 10.00) do 23.00, a w piątki i soboty do 3 w nocy.
Więcej na: Facebook
To już czwarty punkt Cupcake Corner Bakery w Krakowie (są też na Brackiej, Grodzkiej i Michałowskiego). Tym razem (od 7 lipca) możecie ich odwiedzić na ul. Szewskiej 22.
Cupcake Corner Bakery to koncept gastronomiczny, który pojawił się w Polsce w 2010 roku. Wypieki i lody produkowane są na świeżo, codziennie, bez użycia gotowych półproduktów. Podstawą menu są oczywiście cupcake o delikatnym, lekkim cieście, dekorowane kremem, masą serkową, masłem orzechowym i wieloma innymi składnikami. Malinowe Szaleństwo, Słoneczna Pomarańcza czy Amerykański Sernik to tylko kilka produktów z bogatej oferty słodkości. W kawiarniach oczywiście napijecie się pysznej kawy, zjecie naturalne lody bez konserwantów czy śniadaniowe bajgle na kilka sposobów.
Więcej na:
Facebook
Strona
Od 8 lipca działa w Krakowie nowy lokal serwujący lodowe kanapki. Cóż to takiego? To świeżo wypiekany donut wypełniony lodami oraz wybranymi przez klienta dodatkami.
W kawiarence napijecie się też aromatycznej kawy, mrożonej herbaty, domowej lemoniady czy szejków. Znajdą się też tradycyjne lody w wafelku z dodatkami i posypkami.
O ja Cię Donacie obiecuje, że zadba też o wegan. Przynajmniej raz w tygodniu w ofercie pojawią się wege pączki, dostępne będą wegańskie lody, będzie też możliwość wypicia kawy z dodatkiem roślinnego mleka.
O ja Cię Donacie znajdziecie w Krakowie, na ul. Paderewskiego 4 (tuż przy targowisku Stary Kleparz).
Więcej na: Facebook
Bródnowski Zaułek działa w miejscu, gdzie jeszcze do niedawna mieściła się restauracja Alpejska Dolina. Od 1 czerwca możecie tam zjeść pizzę (9 rodzajów / średnica 32 cm), makarony, sałatki czy zupy. Napijecie się też piwa i wina. A od 1 lipca także weganie mogą dodać Bródnowski Zaułek do listy ulubionych lokali. W menu pojawiły się bowiem pizze z dodatkiem wegańskiego sera mozzarella czy też z wegańską kiełbasą peperoni. Są też wegańskie zupy (np. orientalny krem kukurydziany z mlekiem kokosowym), przekąski i makarony.
Pizzerię Bródnowski Zaułek znajdziecie na ul. Ogińskiego 5 B.
Więcej na:
Facebook
Strona
Od połowy czerwca działa we Wrocławiu nowa pizzeria LeSer. Znajdziecie ją przy ul. Wejherowskiej 19 A (Popowice). LeSer to zaprzeczenie oszczędnej, podawanej na cienkim placku pizzy neapolitańskiej. LeSer to miejsce, w którym musicie na moment zapomnieć o diecie i kalkulatorach kalorii. Tu bowiem pizza dosłownie „ocieka” serem, podawana jest na grubym cieście, które i tak „ugina” się od dodatków.
Menu jest może i skromne, ale konkretne. 9 rodzajów pizzy o rozmiarze 30 cm, do tego pyszne, ciepłe paluchy z pieca (3 sztuki za 6 złotych), czy focaccia (12 złotych). A pizza? Najtańsza margarita kosztuje zaledwie 16 złotych. Dalej jednak robi się ciekawie. Pikantna czorizostra kosztuje 25 złotych i przyrządzana jest z mozzarellą, salami chorizo, kwaśną śmietaną, oraz z paprykami peperoni i habanero. Szpinakoza to sos śmietanowy, mozzarella, feta, młody szpinak, gruszka, burak, płatki migdałów i miód!!! (27), porki to sos pomidorowy z chrzanem, mozzarella, parzona biała kiełbasa, marynowane żeberka, gorczyca i szczypior (27). I są jeszcze Cztery LeSery z gorgonzolą, mozzarellą, camembertem, kozim serem z pieprzem, gruszką i suszonymi pomidorami (28) czy najdroższa pizza LeSer z nadziewanym podwójnym ciastem (30).
Atutem tej miejscówki jest też ciekawa lokalizacja. Wokół roztacza się niewielki park, z czego skwapliwie skorzystali właściciele i wystawili wygodne leżaczki, na których możemy delektować się pizzą, sączyć zimne piwko i po prostu wypoczywać w miłej atmosferze. Podsumowując - mamy wrażenie, że LeSer zamiesza nieżle na kulinarnej mapie Wrocławia.
Pizzeria LeSer czynna jest codziennie od godz. 11 do 22.
Więcej na: Facebook
O zamknięciach pisać nie lubimy, zwłaszcza jeśli dotyczą uznanych i renomowanych restauracji. A tak jest w przypadku wrocławskiej Food Art Gallery. Na ich wciąż działającej stronie internetowej możemy przeczytać, że „Food Art Gallery to autorska kuchnia oparta na połączeniu tradycji oraz fascynacji tym, co awangardowe i zaskakujące. Polskie smaki zyskują tu nowe brzmienie, a naturalne aromaty i struktury stanowią podstawę kreatywnych kombinacji”.
We wnętrzach Food Art Gallery wraz z restauracją współistniała galeria malarstwa i grafiki. Koncept docenili także autorzy prestiżowego przewodnika Gault & Millau nagradzając restaurację w 2016 roku jako jedną z dwóch we Wrocławiu.
Restauracja działająca przy ul. Księcia Witolda 1 została zamknięta 1 lipca.
Tropem nowo otwartych restauracji tym razem podążamy do Grodziska Mazowieckiego. Tu od 1 lipca zaprasza gości restauracja Winogrono. Do dyspozycji jest duża sala restauracyjna, sala barowa oraz piętro z dwoma tarasami i widokiem na Stawy Walczewskiego. Ale przecież w każdej restauracji najważniejsze jest menu. Co zatem znajdziemy w karcie restauracji Winogrono?
Wizytę zacząć możemy od przekąsek - grillowane kalmary lub ślimaki po burgundzku zjemy za 29 złotych, a smakowicie zapowiadającą się deskę przekąsek międzynarodowych za 39 (na desce takie pyszności jak smażona dynia z grillowaną cytryną czy figi z serem w bekonie). Z zup podoba nam się krem z pieczonych buraków i jabłek (11). Ale najważniejszą częścią karty są dania główne - tu chyba nie ma słabych pozycji i chcielibyśmy spróbować wszystkiego. Przykłady? Duszone policzki wołowe w espresso z anyżem podane z gorczycowym puree (28), zębacz z czarną soczewicą (38), polędwica wieprzowa w mchu ziołowym podana z musem z topinambura, marchwią, szparagami i kalafiorem (36), kaszotto na białym winie z pieczonym burakiem i kozim serem (22) czy kurczak supreme w sosie winogronowym (24). Nieźle zapowiadają się też makarony - jak choćby czarny makaron z rekinem (29). Do tego sałatki, burgery, dania dla dzieci, desery, duży wybór piw i win.
Restauracja Winogrono czynna jest codziennie od godz. 11 do 22 (w piątki i soboty do 23, a w niedziele do 21). Znajdziecie ją w Grodzisku Mazowieckim, przy ul. Mieszka I 1.
Bez wątpienia oferta restauracji Winogrono stanowi ciekawą propozycję na kulinarnej mapie Grodziska Mazowieckiego. Jak będziemy w tych okolicach na pewno wpadniemy.
Więcej na: Facebook